Mecz rozegrany w Iławie należał do wyrównanych. Każda ze stron miała swoje szanse na zdobycie bramki. Od groźnej akcji prawą stroną rozpoczęli gospodarze, którym do szczęścia zabrakło celności. Chwilę później swoją szansę mieli piłkarze GLKS, lecz akcję przerwał bramkarz Jezioraka oddalając piłkę od bramki - jak się później okazało nie na długo. Po bardzo dobrym podaniu Przemysława Grajka piłka trafiła do Łukasza Zaniewskiego, który oddał minimalnie niecelny strzał. Zawodnicy Jezioraka dwukrotnie zagrażali bramce Piotra Misztala, lecz ten nie pozwolił futbolówce wpaść do bramki. W odpowiedzi bardzo ładnym strzałem z dystansu popisał się Piotr Charzewski, a chwilę później i Michał Wrzesiński. Do końca pierwszej połowy Iławianie mieli jeszcze jadną szansę na zdobycie gola. Po wrzutce z wolnego strzał z główki wpadł prosto w ręce naszego golkipera. Na przerwę piłkarze zeszli przy wyniku 0:0. Drugą część spotkania dobrze rozpoczęła drużyna GLKS, a właściwie Piotr Charzewski, który w polu karnym przedarł się przez trzech obrońców, lecz jego strzał został zablokowany przez Dawida Kręta. Bramkarza gospodarzy mocnym strzałem z dystansu postraszył po raz kolejny Łukasz Zaniewski. Kilka minut później pod bramką gości zrobiło się ogromne zamieszanie. Najpierw naszemu bramkarzowi nie udało się wybić piłki przeciwnikowi, potem strzał odbił się od Michała Wojtczaka, a trzeciej dobitki nie udało się już nikomu obronić. Bramkę dla Jezioraka zdobył w 80 minucie Ukrainiec - Roman Kretow. Piłkarze Nadarzyna natychmiast rozpoczęli walkę o wyrównującą bramkę. Niewiele zabrakło po raz kolejny Zaniewskiemu - młodemu napastnikowi GLKS. Z dobrej strony zaprezentował się również Adam Centkowski, który od razu po wejściu na plac zameldował się mocnym strzałem z dystansu, niestety obronionym. Ten sam zawodnik chwilę później świetnie dośrodkował z rzutu rożnego, co w 89 minucie wykorzystał obrońca i kapitan naszej drużyny - Przemysław Sztybrych, który strzałem z główki nie dał szans Krętowi. Szansę na prowadzenie raz jeszcze dał ekipie GLKS "Cena", lecz nikomu nie udało się wepchnąć piłki do bramki. Możliwość uzyskania prowadzenia miał również rywal, lecz także jej nie wykorzystał. Była to ostatnia groźna akcja tego meczu. Podsumowując, gra wyglądała przyzwoicie, mecz obfitował w strzały, był wyrównany, więc jak to na pomeczowej konferencji powiedział trener Jezioraka "remis chyba nikogo tutaj nie krzywdzi". Warto podkreślić, że w składzie naszej drużyny zabrakło najlepszego strzelca - Piotra Bajery, który pauzuje "za kartki", oraz kontuzjowanego Michała Kalety.
Skład GLKS: Misztal - Goliński, Sztybrych, Cegliński, Sala, Dynarek, Grajek, Charzewski (74 Rembiejewski), Wrzesiński (64 J. Wojtczak), Zaniewski, M. Wojtczak (81 Centkowski)
Skład Jezioraka: Kręt, Zakierski, Kalkowski, Kowalski, Sulkowski, Wietecha, Skokowski (75 Kretow), Rybkiewicz (46 Kuśnierz), Sedlewski (88 Klein), Figurski (53 Kuciński), Sobociński
Bramki : Kretow - Sztybrych
Żółte kartki: Sulkowski, Sobociński, Kretow - Sztybrych
Autor:

Dostępny w kategorii 'Seniorzy'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.