Nasi trampkarze w meczu z Milanówkiem może zwycięstwa nie odnieśli, ale każdy z obecnych na meczu kibiców napewno przyzna rację że mimo wszystko mecz należał do udanych spotkań. Biorąc pod uwage ostatnie wyniki "potyczek"  z Milanem to na tym spotkaniu poziom gry był wysoki. zabrakło troche szczęścia do wygranej...

Mecz zakończył się wynikiem 3:2 na korzyść Milanówka, a strzelcem obydwu bramek dla GLKS-u był Paweł Rios Turek z nr.5 (pierwsza bramka z rzutu karnego, a druga z wolnego)

Dziękujemy podopiecznym trenera Kończaka za naprawde dobre widowisko i życzymy coraz lepszych wyników!

Podziękowania dla kibiców którzy jak zwykle nie zawiedli, ale troche z dopingiem mieli kłopoty. Myślę że to spowodowane było tak długą zimą i na następnych meczach będzie już lepiej. Zapraszamy na kolejne spotkania. 

Komentarze