Wszyscy spodziewali się trudnego meczu i mieli rację. Co prawda nadzieją napałały nielicznie zgromadzonych kibiców pierwsze minuty spotkania, kiedy to prowadzenie dla GLKS zdobył Grzegorz Włodarczyk-Kordel, lecz jak się później okazało, było to jedyne trafienie gospodarzy w tym spotkaniu. Kilka minut później rozpoczęło się bombardowanie bramki Marcina Bieleckiego przez zawodników Pilicy. Górowali oni nad naszą drużyną w dosłownie każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:2. Tak naprawdę dopiero w drugiej części spotkania przeciwnicy pokazali na co ich stać. Dawno na stadionie przy Żółwińskiej nie padło tyle bramek. Ostatnie 20 minut to już czysta egzekucja na naszych zawodnikach. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale piłka nie raz szczęśliwie dla nas odbijała się od naszego golkipera i nie raz trafiała w słupki, czy w poprzeczkę. Sytuacja GLKS z kolejki na kolejkę wygląda coraz gorzej. Punktów na koncie nie przybywa, a przewaga nad strefą spadku się zmniejsza.
Skład GLKS: Bielecki - Opaliński, Naziębło, Sielski, Kowalski B., Filipowicz (74 Książkiewicz), Maranowski, Kwiatkowski (90 Lewandowski), Iwaniuk, Pawlicki, Włodarczyk-Kordel (89 Bogusz)
Skład Pilicy: Bolek - Jasikowski, Wysocki, Siara (79 Mazur), Bogacki (46 Złoch), Rolak, Krzyżański, Jakóbiak (77 Dąbrowski), Karolewski (72 Wasilewski), Kucharczyk, Gołębiewski
Bramki: Włodarczyk-Kordel - Wysocki, Kucharczyk (x2), Gołębiewski (x2), Krzyżański, Dąbrowski
Żółte kartki: Opaliński, Sielski, Filipowicz - Złoch
Zdjęcia z meczu to obejrzenia TUTAJ.
Autor:

Dostępny w kategorii 'Seniorzy'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.